wtorek, 14 czerwca 2011

deale-manicure japoński

W obliczu rosnących jak grzyby po deszczu blogów modowych, żartowałyśmy sobie z koleżanką, że ja powinnam założyć bloga o poruszaniu się w gąszczu  rozmaitych okazji, mając niewielkie fundusze do dyspozycji. Bo to doprowadziłam do perfekcji.Postanowiłam zrealizować ten pomysł :)
Jako że nie zarabiam kokosów, od momentu wejścia na rynek tzw deali stałam się ich najwierniejszą fanką. Gdy przeczytałam o manicurze japońskim, natychmiast pomyślałam, że to wybawienie dla moich marnych paznokci.Długo czatowałam na odpowiednią okazję,gdyż manicure ten nie jest jeszcze praktykowany we wszytkich salonach. A i niektóre oferty cenowo przewyższały proponowaną usługę.Wreszcie znalazłam! Salon o wdzięcznej nazwie "Motylem Jestem" wystawił najlepszą według mnie ofertę: manicure japoński wraz z zabiegiem na dłonie o egzotycznej nazwie 'Cuccio Naturale'. Szybko zakupiłam bon, ale na wykorzystanie go musiałam nieco poczekać..z własnej winy! Nie miałam po prostu czasu! W końcu udało się i 15 czerwca pojawiłam się w dość sporym, jak na Bemowo, salonie. Cały zabieg trwał godzinę a ja wyszłam z pięknie błyszczącymi pazurkami (bez pomocy lakieru!) i poczuciem dopieszczenia.Na dodatek dostałam kolejny bon zniżkowy na następny manicure! Ile zaoszczędziłam? Normalna cena zabiegu to 140 złotych, kupon kosztował mnie 55 złotych i dostałam kolejny na 50 złotych do wykorzystania. W sumie w cenie 105 złotych mam 2 manicure japońskie plus zabieg na dłonie :) Niezły deal jak dla mnie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz